Jechałem na Igrzyska Olimpijskie do Aten z pełną świadomością, że to kolebka tej niezwykłej tradycji. Miałem poczucie historycznej niesprawiedliwości, że Atenom nie było dane organizować igrzysk w stulecie ich wskrzeszenia przez Pierre’a de Coubertin, kiedy to niespełna dwa lata po decyzji Ateny zorganizowały z wielkim wysiłkiem I Igrzyska Ery Nowożytnej w 1896 roku. Świat zachwycił się rewitalizacją pięknej antycznej idei, a igrzyska olimpijskie stały się najważniejszą i największą imprezą sportową o globalnym wymiarze. Przegrana Aten w rywalizacji o organizację Igrzysk Olimpijskich w 1996 roku była bolesnym rozczarowaniem dla Grecji i naprawdę godna uznania była ich determinacja. Musieli zaznać goryczy porażki w wyścigu o organizację igrzysk w 2000 roku, zanim Międzynarodowy Komitet Olimpijski podjął decyzję o przyznaniu im organizacji igrzysk w 2004 roku.
Pobyt na Igrzyskach Olimpijskich w Sydney w 2000 roku miałem żywo w pamięci. Wiedziałem, czego oczekiwać w Atenach pod względem sportowym. Fakt, że igrzyska były rozgrywane w Europie, a Polska, po wejściu do Unii Europejskiej i wielu latach udanej transformacji, stała się otwartym krajem, świadomym swojej roli członkiem wspólnoty międzynarodowej, sprawił, że oczekiwałem nie tylko sukcesów sportowych, ale także licznego przyjazdu polskich kibiców sportowych do Grecji. Oczekiwałem prawdziwej polskiej fiesty w Atenach, ponieważ odległość z Polski do Aten jest relatywnie mała, a wraz z wejściem do Unii Europejskiej nie potrzebowaliśmy już wiz. Co najważniejsze, zamożność społeczeństwa poprawiła się na tyle, że przeciętny Polak mógł sobie pozwolić na wyjazd do Grecji.
Z ponad rocznym wyprzedzeniem, przy łucie szczęścia, udało mi się zarezerwować pokój w King George Hotel na czas pobytu na igrzyskach. Hotel znajduje się w sercu Aten, na placu Syntagma. W odległości spaceru znajdują się najważniejsze atrakcje miasta, takie jak Akropol, Muzeum Akropolu i dzielnica Plaka, jedna z najstarszych i najbardziej malowniczych dzielnic Aten. Na obiekty olimpijskie zamierzaliśmy dojeżdżać metrem, którego najbliższa stacja znajduje się kilkadziesiąt metrów od wyjścia z hotelu, a podróż trwała 30-35 minut. Na dachu hotelu znajduje się restauracja Tudor Hall, która oferuje wyśmienitą kuchnię grecką i śródziemnomorską. Zapierający dech w piersiach widok na Akropol, Partenon, grecki parlament i plac Syntagma pozostanie w pamięci na całe życie. W czasie trwania igrzysk restauracja na dachu była otwarta w zasadzie do ostatniego gościa, dlatego spędzaliśmy tam piękne chwile po wieczornych sesjach na Stadionie Olimpijskim. Pogoda w Atenach o tej porze roku sprzyjała posiedzeniom na zewnątrz, szczególnie w nocy, kiedy minął skwar dnia, a przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach bywało uciążliwe. No i ten widok…
Począwszy od 1999 roku byłem członkiem Visa International Board of Business Advisors, który gromadził kilkunastu przedstawicieli spośród ponad 14 tysięcy banków członkowskich organizacji Visa International. Raz na kwartał Board spotykał się na cztery dni w ważnym dla Visa miejscu na świecie, które zazwyczaj było atrakcyjne zarówno biznesowo, jak i turystycznie. Co drugie posiedzenie odbywało się w San Francisco lub oddalonym o dwadzieścia kilometrów Foster City, gdzie Visa International ma swoją siedzibę. Członkami tego gremium byli członkowie zarządów największych detalicznych banków na świecie, głównie ze Stanów Zjednoczonych, Europy Zachodniej, Azji i Afryki. Moje powołanie do tego gremium zawdzięczałem faktowi, że podczas mojej pracy w PKO BP w latach 1999-2000 bank wydawał swoim klientom corocznie ponad milion kart Visa. To było spektakularne osiągnięcie biznesowe, które promowało mnie w środowisku bankowym, ale w rzeczywistości byłem reprezentantem regionu CEMEA (Central Europe, Middle East, Africa), który w 2004 roku obejmował szeroki obszar geograficzny i ponad osiemdziesiąt krajów. Region ten składał się z szerokiego obszaru geograficznego, co czyniło go jednym z kluczowych rynków rozwoju dla Visa. Zarządzała nim Polka, Małgorzata O’Shoughnessy, która szczególny nacisk kładła na kraje bloku wschodniego znajdujące się na wznoszącej się stromo krzywej wzrostu. Polska była wówczas najważniejszym rynkiem w konstelacji CEMEA, dzięki czemu mogłem uczestniczyć w opracowywaniu strategii rozwoju Visa na świecie.
Jako jeden z głównych sponsorów Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (IOC) od 1986 roku, Visa traktowała igrzyska olimpijskie jako kluczowy element swojej globalnej strategii komunikacyjnej i budowania marki. Zapraszała na igrzyska wielu przedstawicieli swoich najważniejszych partnerów biznesowych, w tym banków z całego świata.
Mój pobyt w Atenach był okazją do spotkań towarzysko-biznesowych z wieloma przedstawicielami sektora finansowego z Polski i ze świata. Po raz pierwszy w towarzystwie gwiazd światowej bankowości pojawiła się szeroka reprezentacja z Polski, która stała się przykładem udanej transformacji gospodarczej i była obiektem zainteresowania krajów rozwiniętych i rozwijających się. Visa Polska, korzystając ze swojego statusu i relacji z MKOL, dała możliwość zakupu biletów, które na igrzyska są trudno dostępne i ściśle racjonowane dla zagranicy. Polska delegacja bankowców była liczna, a to, że znaliśmy się wcześniej ze spotkań biznesowych, powodowało, że rozmowy przy każdej nadarzającej się okazji były ożywione. Spotkania o charakterze business & leisure nie miały ściśle określonych ram czasowych i odbywały się w przeróżnych miejscach, głównie na obiektach olimpijskich, a także do późnych godzin nocnych w restauracjach dzielnicy Plaka oraz na dachu King George Hotel, który był moim wielkim odkryciem i którym chciałem się dzielić z innymi.
Wejście Polski do Unii Europejskiej, które nastąpiło 1 maja 2004 roku, trzy miesiące przed rozpoczęciem Igrzysk Olimpijskich w Atenach, było zakończeniem procesu integracji naszego kraju z Zachodem zarówno w sferze polityki, jak i gospodarki oraz bezpieczeństwa. Do NATO Polska dołączyła 12 marca 1999 roku. Miało to kolosalne znaczenie dla wzrostu samoświadomości i poczucia wartości Polaków jako Europejczyków i członków społeczności świata Zachodu. W moim przypadku to poczucie przejawiało się w dwóch wymiarach. Na co dzień w kontaktach z wybitnymi przedsiębiorcami i liderami biznesu nie miałem już najmniejszych kompleksów. Transformacja społeczna, polityczna i gospodarcza Polski budziła zainteresowanie i uznanie, a moja działalność była częścią tego procesu. Socjalizacja podczas igrzysk nie ograniczała się do spotkań w gronie Polaków. My chętnie zapraszaliśmy obcokrajowców, a Niemcy, Anglicy, Amerykanie i Grecy chętnie zapraszali nas na swoje imprezy.
Oczywiście głównym zajęciem było kibicowanie polskim i zagranicznym sportowcom na obiektach olimpijskich, co zajmowało nam większość czasu. Zwykle planowaliśmy udział w sesjach porannych i wieczornych. W moim przypadku kibicowanie dotyczyło wybranych dyscyplin sportowych, które mnie pasjonowały, a także tych, gdzie Polacy mieli szanse medalowe. Polska zdobyła na Igrzyskach Olimpijskich w Sydney w 2000 roku czternaście medali, w tym sześć złotych, pięć srebrnych i trzy brązowe medale, co było jednym z najlepszych wyników w historii polskiego sportu olimpijskiego. Trudno było się spodziewać powtórzenia tego wyniku, zwłaszcza że konkurencja międzynarodowa wzrosła niepomiernie, a sport w nowej, postkomunistycznej Polsce przeżywał kryzys.
Od samego początku igrzysk nowożytnych klasyfikacja medalowa stanowiła nie tylko formę sportowej rywalizacji, ale także wyraz siły narodowej. Wczesne igrzyska dominowane były przez mocarstwa z rozwiniętą infrastrukturą sportową, takie jak Stany Zjednoczone, Wielka Brytania czy Niemcy. Igrzyska olimpijskie, zwłaszcza w XX wieku, stały się polem nie tylko sportowej rywalizacji, ale także politycznej. Okres zimnej wojny (1947–1991) przekształcił igrzyska w arenę starcia dwóch bloków ideologicznych — kapitalistycznego Zachodu, na czele z USA, i socjalistycznego Wschodu, z ZSRR na czele. Związek Radziecki i kraje bloku wschodniego intensywnie inwestowały w sport, traktując sukcesy medalowe jako dowód na wyższość systemu socjalistycznego. Programy sportowe wspierane przez państwo, takie jak szeroka baza sportowa, finansowanie treningów i naukowe podejście do przygotowań, miały na celu zdobywanie jak największej liczby medali.
Tajemnicą poliszynela było, że naukowe podejście do przygotowań obejmowało systemowo zorganizowany doping, czego najlepszym przykładem była Niemiecka Republika Demokratyczna i ZSRR, choć inne kraje socjalistyczne były również aktywne na tym polu. Od 1952 roku, kiedy ZSRR po raz pierwszy wziął udział w igrzyskach olimpijskich, aż do upadku Związku w 1991 roku, Rosjanie i ich satelici często byli w czołówce klasyfikacji medalowej. Polska zdobycz medalowa w latach 60. i 70. była imponująca, sięgając powyżej dwudziestu medali na każdej olimpiadzie, z rekordem na Igrzyskach w Montrealu, kiedy Polska reprezentacja zdobyła 26 medali: 7 złotych, 6 srebrnych i 13 brązowych.
Stany Zjednoczone także wykorzystywały sukcesy na arenie sportowej jako dowód wyższości systemu kapitalistycznego, wspierając sportowców prywatnymi środkami, programami uniwersyteckimi oraz silnym zapleczem technologicznym. Igrzyska przekształciły się w jedną z aren politycznej konkurencji między narodami. Po upadku muru berlińskiego i zakończeniu zimnej wojny kraje postsowieckie straciły wiele na znaczeniu w klasyfikacji medalowej, przechodząc przez gospodarcze kryzysy i szukając dróg transformacji. Wówczas do konkurencji ze Stanami Zjednoczonymi wkroczyły Chiny.
Ale inny trend był niezwykle ważny z punktu widzenia otwarcia i różnorodności konkurencji na Igrzyskach Olimpijskich. Wraz z globalizacją, wsparciem międzynarodowych organizacji sportowych i profesjonalizacją sportu, mniejsze i biedniejsze kraje zaczęły odgrywać coraz większą rolę na arenie sportowej, zdobywając medale i odnosząc znaczące sukcesy na igrzyskach.
W Atenach po raz pierwszy w historii pojawiła się bardzo duża liczba polskich kibiców. To było wspaniałe doświadczenie spotykać Polaków na trybunach sportowych obiektów olimpijskich i w mieście. Byli widoczni z daleka dzięki gadżetom w barwach narodowych. W niedalekiej przeszłości polscy kibice oglądali igrzyska olimpijskie jedynie w telewizji. Teraz jesteśmy obywatelami świata i dajemy temu wyraz, podróżując również na imprezy sportowe. Polski doping był słychać na hali siatkówki, gdzie kibice stanowili wartość dodatkowego zawodnika, na trybunach pływalni, kiedy Otylia Jędrzejczak zdobywała medale, na torze regatowym, dopingując gorąco wioślarzy i kajakarzy, a także na Stadionie Olimpijskim, gdzie z utęsknieniem oczekiwaliśmy medali Polaków w lekkoatletyce.
Polscy kibice mieli ogromne oczekiwania, pragnęli zwycięstw i medali, ale trzeba przyznać, że z pokorą przeżywali porażki i dopingowali najlepszych, co było dowodem dojrzałości sportowej.
Polska zdobyła w Atenach łącznie 10 medali (3 złote, 2 srebrne, 5 brązowych), co nieco odbiegało od wcześniejszych oczekiwań, zwłaszcza w kontekście medalowych nadziei związanych z lekkoatletyką. Jedyny złoty medal w lekkoatletyce zdobył Robert Korzeniowski, który zwyciężył w chodzie na 50 km, zdobywając tym samym swój czwarty złoty medal olimpijski.
Roberta Korzeniowskiego poznałem w 2000 roku podczas Igrzysk w Sydney, gdzie zdobył dwa złote medale i był bezsprzecznie największą gwiazdą polskiej reprezentacji oraz jedną z wielkich gwiazd tamtych igrzysk. W kolejnych latach stał się twarzą mBanku.
Podziwiałem go jako sportowca, co oczywiste, za fenomenalne wyniki i osiągnięcia sportowe, ale również jako człowieka, życzliwego, otwartego na świat i ludzi. Jeśli chodzi o jego sposób treningu i przygotowania do najważniejszych startów sportowych, to z całą pewnością mogę powiedzieć, że wyprzedził swoją epokę. Wszystko miał rozpracowane w szczegółach. Jego styl życia był całkowicie podporządkowany sportowi, począwszy od diety na co dzień, poprzez ilość snu, obciążenia treningowe w ujęciu ilościowym i jakościowym, po precyzyjnie zaplanowany reżim startowy.
Naukowe podejście do treningu i startów obejmowało nie tylko wiedzę i przygotowania jego sztabu, ale głównie jego znajomość zasad dietetyki, biomechaniki i dynamiki ruchu, fizjologii i psychologii sportu, regeneracji oraz wykorzystanie technologii wspierających trening i monitoring organizmu w czasie zawodów w celu optymalizacji rezultatu końcowego.
Warunki klimatyczne podczas Igrzysk w Atenach były bardzo wymagające dla uczestników sportów wytrzymałościowych i długodystansowych. Temperatura powietrza powyżej 35°C i duża wilgotność stwarzały ekstremalne warunki konkurencji dla wszystkich zawodników. Nawet najlepsi mieli z tym problemy, jak na przykład Paula Radcliffe, która, będąc wielką faworytką do złotego medalu, nie ukończyła biegu maratońskiego. Zrezygnowała na 36. kilometrze z powodu przegrzania i odwodnienia organizmu.
Robert Korzeniowski w tych ekstremalnie trudnych warunkach pokazał wielką klasę sportową i dyscyplinę. Przez pierwsze 20 kilometrów szedł w swoim tempie, odstając od czołówki, którą tworzyli jego najwięksi konkurenci. Na 30. kilometrze dogonił czołówkę i od tego momentu narzucał tempo wyścigu, aby zwyciężyć z przewagą ponad czterech minut nad zdobywcą srebrnego medalu, Rosjaninem Denisem Niżegorodowem.
Robert Korzeniowski to przykład sportowca, który dzięki inteligencji, nowoczesnym metodom treningowym i doskonałej dyscyplinie potrafił kontrolRobert Korzeniowski to przykład sportowca, który dzięki inteligencji, nowoczesnym metodom treningowym i doskonałej dyscyplinie potrafił kontrolować swój organizm w najtrudniejszych warunkach rywalizacji. Jego cztery złote medale olimpijskie czynią go jedynym tak utytułowanym chodziarzem w historii igrzysk olimpijskich. Jego sukces w Atenach w 2004 roku, kiedy to zdobył swój czwarty złoty medal w chodzie na 50 km, jest świadectwem nie tylko jego fizycznej wytrzymałości, ale także mistrzowskiego zarządzania swoimi możliwościami w trakcie wyczerpującej konkurencji.
W Atenach, w bardzo trudnych warunkach pogodowych, Korzeniowski zastosował taktykę, polegającą na utrzymaniu kontrolowanego tempa w pierwszej fazie wyścigu. Początkowo odstawał od czołówki, ale dzięki doskonałej znajomości swoich możliwości i umiejętności zarządzania energią, przyspieszył w decydującym momencie, doganiając rywali na 30. kilometrze. Od tego momentu to on narzucał tempo, by ostatecznie zwyciężyć z przewagą ponad czterech minut nad Rosjaninem Denisem Niżegorodowem.
Korzeniowski korzystał z nowoczesnych metod treningowych, w tym monitoringu tętna i wydolności, co pozwalało mu kontrolować obciążenia i unikać przemęczenia w trakcie zawodów. Stosował również zaawansowane metody regeneracji, które obejmowały odpowiednie nawadnianie i chłodzenie organizmu podczas ekstremalnie gorących warunków w Atenach.
Jego fenomenalne wyniki były wynikiem nie tylko jego talentu i ciężkiej pracy, ale także świadomego podejścia do treningu oraz nowoczesnych technologii wspomagających przygotowania sportowe.
Igrzyska Olimpijskie Sydney 2000 – wybrane aspekty organizacyjne i sportowe.
Organizacja igrzysk w stulecie odrodzenie nowożytnych igrzysk olimpijskich w Atenach miało być symbolicznym powrotem do miejsca ich odrodzenia – do Grecji. Mimo historycznych atutów, Ateny przegrały rywalizację najpierw z Atlantą w 1996, a później z Sydney w 2000 roku. Kulisy tych przegranych są ciekawe i pokazują złożoność procesu wyboru gospodarza igrzysk.
Kandydatura Aten na rok 1996.
Przegrana Aten w rywalizacji o organizację Igrzysk Olimpijskich w 1996 roku była bolesnym rozczarowaniem dla Grecji, szczególnie z uwagi na fakt, że był to jubileusz stulecia nowoczesnych igrzysk olimpijskich, które narodziły się właśnie w Atenach w 1896 roku. Atlanta, stolica stanu Georgia (USA), przedstawiła bardzo silną ofertę, która ostatecznie wygrała. Kluczowe czynniki, które zadecydowały o wyborze Atlanty, to:
- Finansowanie: Atlanta miała potężne wsparcie finansowe, głównie ze strony prywatnych firm, takich jak Coca-Cola, która miała swoją siedzibę w mieście.
- Infrastruktura: Atlanta, jako rozwijające się miasto w USA, miała już dobrze rozwiniętą infrastrukturę miejską i sportową.
- Lobbing i polityka: Lobbing odegrał istotną rolę w ostatecznym wyborze Atlanty. Wsparcie amerykańskich korporacji i rządu w promowaniu kandydatury Atlanty okazało się decydujące. Strategiczny sponsor Igrzysk Olimpijskich, Coca-Cola, ma swoją siedzibę w Atlancie.
- Ateny w latach 90. zmagały się z problemami infrastrukturalnymi, a Grecja znajdowała się w kryzysie gospodarczym.
Obiektywnie rzecz biorąc oferta Aten była mniej atrakcyjna, bardziej ryzykowna i jej prezentacja była znacznie gorsza. Symbolika i historia, na które liczyły Ateny, okazały się niewystarczające. W 1990 roku, podczas głosowania w Tokio, Atlanta wygrała rywalizację z Atenami, zdobywając 51 głosów, podczas gdy Ateny uzyskały 35 głosów. Ta decyzja była szeroko krytykowana przez Greków, którzy czuli, że stulecie igrzysk powinno należeć do Grecji. Wybór Atlanty był postrzegany jako triumf komercji nad symboliką i tradycją.
Kandydatura Aten na rok 2000
Ateny i ponownie wystartowały w wyścigu o organizację igrzysk wierząc, że tym razem wygrają. W tej rywalizacji, Ateny stanęły naprzeciw równie silnym kandydatom, w tym Sydney, Berlinowi, Tokio i Pekinowi. Niestety Ateny kolejny raz poniosły porażkę, głosowania przeprowadzone w 1993 r. w Monte Carlo, Sydney wygrało w ostatniej rundzie głosowania, zdobywając 45 głosów, podczas gdy Ateny uzyskały 43 głosy.
Oferta Sydney była imponująca, a umiejętności marketingowe i lobbing dopełniły całości. Infrastruktura była kluczowym elementem, który przemawiał na korzyść Sydney w porównaniu do Aten. Miasto miało już gotowe bardzo ambitne plany rozbudowy obiektów, a także dobrze rozwiniętą sieć komunikacyjną. Australijska kandydatura miała silne wsparcie ze strony lokalnych władz, a także szerokie poparcie społeczne.
Droga do sukcesu w 2004 roku
Determinacja i wysiłki Aten ostatecznie przyniosły sukces w 1997 roku, gdy na sesji MKOL w Lozannie zdobyły prawo do organizacji Igrzysk Olimpijskich w 2004 roku. O przywilej organizacji igrzysk ubiegało się kilka miast, w tym Rzym, Kapsztad, Buenos Aires, Sztokholm i Lille. W finale Ateny wygrały wyraźnie, otrzymując 66 głosów, a Rzym 41 głosów.
Niestety w kolejnych latach okazało się, że obawy w stosunku do sprawności organizacyjnej Aten, wyrażane wcześniej, sprawdziły się. Problemy z realizacją infrastruktury i zarządzaniem projektami zaczęły się pojawiać niemal od samego początku. Planowany harmonogram realizacji kluczowych projektów, takich jak budowa stadionów, infrastruktury transportowej i wioski olimpijskiej, był regularnie opóźniany.
Chociaż tempo prac przyspieszono, organizatorzy zostali zmuszeni do podjęcia trudnych decyzji, dotyczących priorytetów. W 2004 roku, zaledwie kilka miesięcy przed igrzyskami, podjęto decyzję, że dach nad basenem olimpijskim nie zostanie ukończony. Oznaczało to, że zawody pływackie będą odbywały się na odkrytym basenie, co było rzadkością w nowożytnej historii igrzysk olimpijskich, szczególnie biorąc pod uwagę zmienne warunki pogodowe w Atenach latem.
Innym problemem było opóźnienie w budowie Stadionu Olimpijskiego, który był kluczowym obiektem, gdzie miały odbywać się ceremonie otwarcia i zamknięcia, a także najważniejsze wydarzenia lekkoatletyczne. Jeszcze na kilka dni przed rozpoczęciem igrzysk na stadionie toczyły się ostatnie prace budowlane, co budziło ogromne obawy. Ostatecznie stadion został ukończony na czas, ale cały proces był obciążony stresem i presją czasową.
Architektura i lokalizacja obiektów olimpijskich
Za realizację kluczowych projektów olimpijskich odpowiadał znany hiszpański architekt Santiago Calatrava, który zaprojektował m.in. kompleks olimpijski OAKA (Olympic Athletic Center of Athens). Kompleks OAKA znajduje się on w północnej części miasta, w dzielnicy Marousi, około 9 kilometrów na północny wschód od centrum Aten. OAKA składało się z kilku kluczowych obiektów sportowych, które były zlokalizowane w bliskiej odległości od siebie, aby ułatwić logistykę i przemieszczanie się sportowców oraz widzów. Odległości pomiędzy poszczególnymi obiektami wynosiły od 300 do 800 metrów, a główne ciągi piesze oraz specjalnie zorganizowany transport umożliwiały sprawne przemieszczanie się. Jednym z kluczowych elementów logistyki kompleksu OAKA była rozbudowana infrastruktura transportowa. Dzielnica Marousi została połączona z centrum Aten nową linią metra oraz linią szybkiej kolei podmiejskiej (Proastiakos), które umożliwiały szybki dojazd do obiektów olimpijskich. Dodatkowo zbudowano nowe drogi i autostrady, co ułatwiało transport kibiców z innych części miasta i lotniska.
Centralnym punktem OAKA był Stadion Olimpijski (Stadion Spyrosa Louisa), z charakterystycznym łukowatym dachem o długości 304 metrów każdy, mieszczący 71 tysięcy widzów, stał się głównym punktem całego kompleksu.
Inne obiekty kompleksu to:
Olympic Indoor Hall (Hala Olimpijska). Pojemność: 19 250 miejsc. Jedna z największych hal sportowych w Europie, była miejscem rozgrywek koszykówki i gimnastyki. Wykorzystywana również do siatkówki.
Velodrom Olimpijski. Pojemność: 5 250 miejsc. Zadaszony tor kolarski, który był jedną z najbardziej nowoczesnych tego typu konstrukcji na świecie w czasie igrzysk.
Olympic Aquatic Center (Centrum Pływackie). Pojemność: 10 000 miejsc.
Olympic Tennis Centre (Centrum Tenisowe). Główna arena miała trybuny na 8 600 osób, a wokół niej zlokalizowanych było 16 dodatkowych kortów.
Uczestnicy zmagań sportowych, największe gwiazdy Igrzysk i klasyfikacja medalowa – Ateny 2004
Igrzyska Olimpijskie w Atenach 2004 zgromadziły 10 625 sportowców z 201 krajów, którzy rywalizowali w 301 wydarzeniach w 28 dyscyplinach. Były to pierwsze igrzyska, na których wszystkie państwa członkowskie MKOL miały przynajmniej jednego reprezentanta.
Największe gwiazdy Igrzysk Olimpijskich w Atenach 2004
- Michael Phelps (USA) – pływanie. Michael Phelps był jedną z największą gwiazdą Igrzysk Olimpijskich w Atenach, gdzie zdobył 8 medali (6 złotych 2 brązowe). Mimo że nie pobił rekordu Marka Spitza (7 złotych medali na jednych igrzyskach w 1972), stał się jednym z najbardziej utytułowanych pływaków w historii igrzysk olimpijskich.
- Hicham El Guerrouj (Maroko), zdobywca 2 złotych medali na 1500 m i 5000 m, czym potwierdził swoją dominację na tych dystansach.
- Kelly Holmes (Wielka Brytania, która odniosła spektakularny sukces, zdobywając złote medale na 800 m i 1500 m. Jej wyczyny zostały uznane za jedne z najbardziej emocjonujących w brytyjskiej lekkoatletyce, a jej podwójne zwycięstwo było jednym z najważniejszych momentów igrzysk.
- Carly Patterson (USA) – gimnastyka. Medale: 1 złoty, 1 srebrny, 1 brązowy.
Pierwsza Amerykanka od 20 lat, która zdobyła złoty medal w wieloboju gimnastycznym, co uczyniło ją jedną z najbardziej rozpoznawalnych gimnastyczek tych igrzysk.
- Liu Xiang (Chiny), który zdobył złoto w biegu na 110 m przez płotki, co było historycznym wydarzeniem, gdyż był pierwszym chińskim sportowcem, który zdobył złoto w lekkoatletyce mężczyzn.
- Justin Gatlin (USA) – lekkoatletyka, zdobywca złotego medalu na 100 m. Ponadto zdobył srebro w sztafecie 4×100 m oraz brąz na 200 m.
Niepowodzenia i rozczarowania.
- Paula Radcliffe (Wielka Brytania), będąc posiadaczką światowego rekordu i murowaną faworytką do złota w maratonie, przy wysokiej temperaturze i trudnych warunkach, na 36. kilometrze zeszła z trasy, wyczerpana i zrozpaczona, co było jednym z najbardziej dramatycznych momentów igrzysk.
- Sześć dyskwalifikacji za doping u greckich sportowców. Gospodarze igrzysk, mieli ogromne nadzieje na medale, zwłaszcza w dyscyplinach takich jak lekkoatletyka i podnoszenie ciężarów. Jednakże igrzyska w Atenach były również naznaczone licznymi przypadkami dopingu wśród greckich sportowców. Dwóch najbardziej znanych greckich lekkoatletów, Kostas Kenteris i Ekaterini Thanou, zostali oskarżeni o unikanie kontroli antydopingowej przed igrzyskami, co doprowadziło do ich wycofania się z zawodów. Było to ogromne rozczarowanie dla Grecji, gdyż Kenteris był mistrzem olimpijskim na 200 m z Sydney 2000.
Rekordy świata i olimpijskie – Ateny 2004
Lekkoatletyka
Ateny 2004 nie przyniosły żadnych rekordów świata w lekkoatletyce, ale były świadkiem niezapomnianych występów Hichama El Guerrouja i Kelly Holmes. Rekordy olimpijskie ustanowili
Jana Pittman (Australia) – 400 m przez płotki (kobiety): 52,82 sekundy
Yuriy Bilonoh (Ukraina) – pchnięcie kulą (mężczyźni): 21,16 metra.
Pływanie
Michael Phelps zdominował pływanie w Atenach, ustanawiając jeden rekord świata i dwa rekordy olimpijskie. W finale na 400 m stylem zmiennym, wynikiem 4:08,26 poprawił poprzedni rekord, który również należał do niego. Był to jeden z najbardziej imponujących wyczynów podczas tych igrzysk. Phelps ustanowił rekord olimpijski w finale 200 m stylem motylkowym, 1:54,04, zdobywając złoty medal. Ten rekord był potwierdzeniem jego dominacji w tej konkurencji, którą uznaje się za jego koronny dystans. W finale 100 m stylem motylkowym Phelps ustanowił nowy rekord olimpijski czasem 51,25, zdobywając kolejny złoty medal.
Podnoszenie ciężarów
Rekordy świata:
Hossein Rezazadeh (Iran) – kategoria +105 kg (mężczyźni). Rezazadeh, będący dominującą postacią w podnoszeniu ciężarów, ustanowił rekord świata w kategorii +105 kg, podnosząc 263,5 kg w podrzucie.
Tara Nott (USA) – kategoria 48 kg (kobiety), rekord świata w podrzucie 132,5 kg.
Strzelectwo
Rekordy świata:
Jin Jong-oh (Korea Południowa) – pistolet pneumatyczny 10 m (mężczyźni): 689,7 punktów.
Du Li (Chiny) – karabin pneumatyczny 10 m (kobiety): 502,0 punktów.
Klasyfikacja medalowa
Igrzyska Olimpijskie w Atenach były również areną zaciętej rywalizacji między krajami o dominację w klasyfikacji medalowej. Ostatecznie klasyfikację medalową wygrały Stany Zjednoczone, a na drugim miejscu uplasowały się Chiny, które stopniowo rosły w siłę przed nadchodzącymi igrzyskami w Pekinie w 2008 roku.
Czołówka klasyfikacji medalowej (TOP 3):
- Stany Zjednoczone:
– Złote medale: 36
– Srebrne medale: 39
– Brązowe medale: 26
– Łącznie: 101
USA dominowały w pływaniu, lekkiej atletyce i gimnastyce, zdobywając najwięcej medali w tych dyscyplinach.
- Chiny:
– Złote medale: 32
– Srebrne medale: 17
– Brązowe medale: 14
– Łącznie: 63
Chiny pokazały swoją rosnącą siłę, zdobywając dużą liczbę medali w takich dyscyplinach jak gimnastyka, podnoszenie ciężarów i nurkowanie.
- Rosja:
– Złote medale: 28
– Srebrne medale: 26
– Brązowe medale: 36
– Łącznie: 92
Polska na Igrzyskach Olimpijskich w Atenach w 2004 roku zdobyła 10 medali, w tym 3 złote, 2 srebrne i 5 brązowych, co uplasowało Polskę na 23. miejscu w klasyfikacji medalowej.
Polscy medaliści na Igrzyskach w Atenach 2004
Złote medale:
- Otylia Jędrzejczak – pływanie (200 m stylem motylkowym). Jędrzejczak zdobyła złoto w swojej koronnej konkurencji, 200 m stylem motylkowym, ustanawiając nowy rekord olimpijski.
- Robert Korzeniowski – lekkoatletyka (chód na 50 km, po raz trzeci z rzędu zdobył złoto olimpijskie w chodzie na 50 km, stając się jednym z najlepszych chodziarzy w historii.
- Tomasz Kucharski i Robert Sycz – wioślarstwo (dwójka podwójna wagi lekkiej), obronili złoty medal zdobyty cztery lata wcześniej w Sydney w tej samej konkurencji.
Srebrne medale:
- Otylia Jędrzejczak – pływanie (400 m stylem dowolnym
- Otylia Jędrzejczak – (pływanie, 100 m stylem motylkowym
Brązowe medale:
- Beata Sokołowska-Kulesza, Aneta Pastuszka (kajakarstwo, K2 na 500 m)
- Sylwia Gruchała – szermierka (floret indywidualnie)
- Agata Wróbel (podnoszenie ciężarów, waga powyżej 75 kg)
- Anna Rogowska
(lekkoatletyka, skok o tyczce) - Mateusz Kusznierewicz
(żeglarstwo, klasa Finn)
Zdobyć medalowa w Atenach była mniejsza niż w Sydney (2000), gdzie Polska reprezentacja zdobyła 14 medali w tym 6 złotych.
Frekwencja i oglądalność
Pod względem frekwencji igrzyska w Atenach osiągnęły umiarkowany sukces, przyciągając miliony turystów oraz wysoką liczbę widzów na najważniejsze wydarzenia.
Podczas Igrzysk Olimpijskich w Atenach w 2004 roku sprzedano około 3,6 miliona biletów, co stanowiło około 80% dostępnych biletów na wszystkie wydarzenia. Był to wynik poniżej oczekiwań organizatorów, którzy początkowo zakładali sprzedaż nawet 5 milionów biletów. Stadion Olimpijski, który miał pojemność 71 000 miejsc, był pełny podczas ceremonii otwarcia i zamknięcia igrzysk oraz w trakcie najważniejszych finałów lekkoatletycznych. Frekwencja w tych momentach wynosiła około 90-95%. Co ciekawe, turniej piłki nożnej był jednym z mniej popularnych wydarzeń. Na mecze eliminacyjne przychodziło znacznie mniej osób niż na fazę finałową. Średnie wypełnienie wynosiło około 60-70%. Podczas igrzysk Ateny odwiedziło około 5 milionów turystów, co obejmuje zarówno widzów przybyłych specjalnie na igrzyska, jak i osoby podróżujące do Aten z innych powodów, ale biorące udział w wydarzeniach olimpijskich. Zdecydowana większość przybyła z Europy oraz Stanów Zjednoczonych. Turystyka związana z igrzyskami miała pozytywny wpływ na lokalną gospodarkę, szczególnie w branży hotelarskiej, gastronomicznej oraz transportowej.
Oglądalność Igrzysk Olimpijskich w Atenach 2004 była wysoka, przyciągając około 3,9 miliarda widzów w 220 krajach na całym świecie, ale w niektórych regionach, zwłaszcza w USA, była niższa w porównaniu do wcześniejszych Igrzysk w Sydney 2000 i Atlancie 1996. W Europie i Grecji igrzyska cieszyły się ogromnym zainteresowaniem, ale globalny wynik był nieco poniżej oczekiwań ze względu na różnice czasowe i zmieniające się preferencje widzów w obliczu rosnącej konkurencji medialnej.
Koszty i wynik finansowy Igrzysk w Atenach
Pierwotny budżet igrzysk olimpijskich w Atenach wynosił 4,6 miliarda dolarów. Jednak ostateczny koszt organizacji przekroczył 9 miliardów dolarów, co znacząco obciążyło budżet grecki. Przekroczenie budżetu miało dalekosiężne konsekwencje dla greckiej gospodarki, która już przed igrzyskami zmagała się z deficytem i zadłużeniem. Chociaż igrzyska miały przynieść długoterminowe korzyści gospodarcze poprzez rozwój turystyki i infrastruktury, ich koszt przyczynił się do wzrostu zadłużenia Grecji, co miało wpływ na późniejszy kryzys finansowy w tym kraju.
Chociaż przychody z biletów, sponsorów i praw do transmisji wyniosły około 2,4 miliarda dolarów, a z dofinansowania MKOL wpłynęło dodatkowe 1,3 miliarda, ostatecznie igrzyska w Atenach przyniosły duży deficyt finansowy, szacowany na około 5 miliardów dolarów. Ten deficyt obciążył grecką gospodarkę, a wiele kosztów związanych z utrzymaniem obiektów olimpijskich oraz modernizacją infrastruktury było odczuwanych przez lata po zakończeniu igrzysk. Koszt organizacji Igrzysk Olimpijskich w Atenach w porównaniu z poprzedniki Igrzyskami okazał się bardzo wysoki, wyższy niż w Sydney (2000) – 5,6 mld USD, dwukrotnie wyższy niż w wyższy niż w Atlancie (1996) – 4,4 mld, i prawie tak samo wysoki jak w Barcelonie (1992) – 9,7 mld USD.
Trzeba przyznać, że organizacja igrzysk olimpijskich w Atenach w 2000 r. była znacznie gorsza niż 108 lat wcześniej, kiedy zaledwie w ciągu 2 lat Ateny stanęły na wysokości zadania, mogły świętować sukces narodowy i zdobyły ogromne uznanie zagranicą.